Monika: Czesc Markus. Spotkalismy sie ostatnio w Pradze na Sensation. Obserwowalam Twoje zachowanie na scenie i ponownie zauwazylam jaki masz specyficzny kontakt z publicznoscia. Rozmawialam tez z Twoimi fanami i wszyscy byli zachwyceni stylem w jakim grasz. Masz w sobie tak duzo energii i zawsze jestes w doskonalym nastroju, kiedy grasz. Jak Ty to robisz Markus?
Markus: Kocham to co robie i kocham muzyke, ktora gram. Kiedy polaczy sie to z entuzjazmem fanow, nie trudno jest o wspanialy nastroj i zabawe. Mam nadzieje, ze ludzie widza moja pasje i milosc do muzyki na kazdej imprezie, na ktorej wystepuje.
Monika: Nadchodza wakacje, a Ty przeprowadziles sie wlasnie do swojego domu w Berlinie, w zwiazku z tym, iz bedziesz gral przez dwanascie wtorkow na Ibizie w klubie Amnesia, rozpoczynasz rowniez swoje letnie tournee po Europie. Jestes podekscytowany? Co sprawia, ze Biala Wyspa jest dla Ciebie taka wyjatkowa?
Markus: Tak, jestem niesamowicie podekscytowany. Ibiza to miejsce specjalne, poniewaz wszyscy moi przyjaciele, ktorych spotykam w ciagu roku, przyjezdzaja na wyspe aby swietowac. To zawsze swietna zabawa, kiedy nie tylko gram dla tych ludzi, ale rowniez wychodzimy razem, spotykamy sie na plazy, w Cafe Del Mar albo jemy wspolnie kolacje.
Monika: Armada poprosila Cie o skomponowanie jednej z kompilacji dwuplytowego wydawnictwa Armada At Ibiza, ktorej wydanie planowane jest na lipiec. Widzialam trackliste tego seta, jest zachwycajaca. Powiedz nam prosze cos wiecej na ten temat.
Markus: Zaczalem zbierac utwory, ktore bede gral na Ibizie zaraz po zakonczeniu sezonu w zeszlym roku. To sa zawsze specjalne „ibizowe” utwory. W tym roku wiele z nich znajdzie sie wlasnie na tej plycie, tak aby ludzie mogli po pobycie na Bialej Wyspie zabrac ze soba do domow kawalek Ibizy.
Monika: Twoj drugi album „Progression” spotkal sie z wielkim sukcesem. Mozemy go kupic w Polsce. Niektore kawalki, jak: Cause You Know, Perfect czy Daydream sa nadal wielkimi hitami na parkietach calego swiata. Powstalo rowniez wiele remiksow do tych utworow. Wspominales juz gdzies o swoich planach zwiazanych z wydaniem specjalnej plyty z remiksami, zatytulowanej: „Progression Progressed”. Mozesz nam o tym opowiedziec?
Markus: Tak, to prawda. Mamy zamiar wydac taka plyte, ale dopiero kiedy bede w stu procentach zadowolony z jej zawartosci. Pojawi sie na niej kilka ekstra remiksow, ktore sa nadal w fazie przygotowywania, uslyszycie rowniez moj nowy utwor, ktory nie zostal wydany na albumie „Progression”. Generalnie caly ten projekt jest dla mnie bardzo satysfakcjonujacy i jestem bardzo podekscytowany faktem, ze jeszcze tego lata zamkne rozdzial „Progression” wlasnie albumem z remiksami.
Monika: A teraz kilka pytan dotyczacych Twojej przeszlosci. Czy to prawda, ze zremiksowales kiedys piosenke dla grupy Backstreet Boys?
Markus: Wlasciwie to zrobilem trzy remiksy dla Backstreet Boys. Nie mowie o tym zbyt czesto, gdyz byl to dla mnie ogolnie trudny okres. Wpadlem w bledne kolo, robilem remiksy dla duzych labeli i znanych artystow. Placili za to niezle pieniadze, ale praca nad takim materialem wypalila mnie. Bylem tak nieszczesliwy, ze o malo nie rzucilem muzyki. Potem przeprowadzilem sie do Londynu i mieszkalem na Coldharbour Lane przez dwa lata, gdzie probowalem odpowiedziec sobie na pytanie kim jestem jako artysta oraz odzyskac moja wene tworcza. To dlatego nazwa Coldharbour tak wiele dla mnie znaczy. Wlasnie tam narodzilem sie ponownie jako artysta.
Monika: Slyszalam rowniez, ze kiedy byles mlodszy tanczyles breakdance a Twoja ulubiona muzyka byla drum & bass. Wiele razy wspominales, ze Twoim ulubionym setem goscinnym jaki miales w swojej audycji byl set Aphrodite. Czy wiesz, ze Aphrodite wystapi na Creamfields, na festiwalu na ktorym grasz rowniez Ty?
Markus: Tak, jestem wielkim fanem Aphrodite. Wiele moich „coldarbourowych” bassline'ow ma swoje korzenie wlasnie w jego tworczosci. Z pewnoscia zobaczysz mnie na backstage w trakcie wystepu Aphrodite tanczacego przy jego niesamowitych liniach basowych razem z reszta publicznosci.
Monika: Creamfields mamy we Wroclawiu w sierpniu, ale najpierw Twoi fani zobacza Cie na Sunrise Festival w Kolobrzegu. Widziales juz polski Baltyk?
Markus: Nigdy jeszcze nie bylem nad polskim morzem i jestem bardzo podekscytowany. Mysle, ze jedna z rzeczy w mojej karierze muzyka, za ktora jestem wdzieczny, jest wlasnie mozliwosc poznawania cudownych miejsc i wyjatkowych ludzi. Juz sie nie moge doczekac, zeby sie przekonac jakie ukryte piekno ma w sobie polski Baltyk.
Monika: Czy moge zadac Ci kilka pytan dotyczacych Twojego syna Alexandra? Wiem, ze to utalentowany chlopak. Pomaga Ci czasami w tworzeniu muzyki, prawda? Gra tez w druzynie baseballowej Coldharbour Cubs. Opowiedz nam o tym.
Markus: Tak, mam bardzo utalentowanego syna. Od dwoch lat gra na pianinie, a od roku uczy sie gry na gitarze. W maju mial swoj pierwszy recital przed duza publicznoscia. Moj samolot sie spoznil i bylem tak bardzo rozczarowany, ze nie zdaze na jego wystep. Wbieglem do auli, kiedy Alex akurat skonczyl grac. Kiedy go zapytalem czy denerwowal sie wystepem przed tak duza publika, rozesmial sie i powiedzial: nie. W tamtym roku pracowalem ktoregos wieczoru w studio a Alex nie chcial isc do lozka. Powiedzialem mu, ze moze ze mna zostac, ale pod warunkiem, ze zajmie sie tez praca. Pokazalem mu strukture akordu intra nad ktorym wtedy pracowalem. Poprosilem, aby to zagral i poimprowizowal. Nagralem to wtedy, zapetlilem i uzylem w finalnej wersji. Mielismy wtedy oboje niezla zabawe, ale teraz pozwalam mu po prostu bawic sie i byc dzieckiem. Alex gra w baseball, ktory uwielbia. Zasponsorowalismy w tym roku jego druzyne. Nazywaja sie teraz Coldharbour Cubs. To ogromna radosc moc ogladac jak graja te dzieciaki i widziec jak bardzo sa dumne z faktu, ze nosza uniformy z nazwa Coldharbour.
Monika: Rozmawiajac o sporcie... wiem, ze jestes ogromnym fanem koszykowki. Ktorej druzynie kibicujesz? Masz w ogole czas, aby wyjsc czasem z przyjaciolmi na mecz? Co lubisz robic w wolnych chwilach, kiedy nie tworzysz muzyki?
Markus: Uwielbiam ogladac mecze koszykowki. To jest wlasnie to co robie, kiedy chce troche odpoczac od muzyki. Po prostu siadam na kanapie i ogladam mecz. Moja ulubiona druzyna to Phoenix Suns. Kiedys mieszkalem w Phoenix, dlatego od wielu lat kibicuje tej druzynie.
Monika: Jestem pewna, ze Twoi fani chcieliby sie dowiedziec jak wyglada Twoje normalne zycie w Miami, kiedy nie przygotowujesz sie do nastepnego wyjazdu i imprezy, na ktorej grasz. Masz jakies zwierzeta w domu?
Markus: Mieszkam poza zwariowanym South Beach. To calkiem zwyczajna okolica. Z tylu naszego domu stworzylismy przyjemne miejsce do odpoczynku. Mamy ladny ogrod z basenem i wygodne lozko na zewnatrz, takie jakie mozna zobaczyc w Nikki Beach Club. Przewaznie wiekszosc czasu spedzam w biurze lub studio, a w ogrodzie odpoczywam. Mieszkamy piec mil od Oceanu, wiec znamy fajne miejsca, gdzie nie ma zbyt wielu ludzi. Najczesciej jezdzimy na plaze Hollywood Beach. Takie wypady to swietny sposob, zeby sie zrelaksowac. Zawsze, kiedy mamy gosci, ktorzy przyjezdzaja, aby pracowac ze mna w studio, za cel stawiamy sobie, aby spedzic z nimi choc jeden dzien na plazy. Mam w domu psa, suczke o imieniu Star, ktora jest przezabawna i zawsze gotowa do obrony, mam rowniez kotke Kitty, a Alex ma dwie swinki morskie. Troche to dla mnie trudne, miec zwierzeta, z powodu moich czestych wyjazdow. Ciagle slysze opowiesci w jaka depresje wpadla Star, kiedy bylem w dlugiej podrozy. Nie bedzie mnie w domu do konca wakacji i wiem, jaka ona jest teraz nieszczesliwa.
Monika: OK, wrocmy do pytan dotyczacych Twojego zycia muzycznego. Ten rok jest bardzo wazny dla Twojej kariery. Zmierzasz pewnie do pierwszej dziesiatki notowania stu najlepszych djow wg magazynu Dj Mag. Powiem Ci, ze w Polsce w notowaniu FTB.pl jestes na osmym miejscu. Grasz regularnie na imprezach na calym swiecie, przewazeni cztery razy w tygodniu, co czesto oznacza, ze musisz zmienic kontynent dwa razy w ciagu tygodnia. Jak znosisz te wyczerpujace podroze i zmiany czasu? Jestem pod wielkim wrazeniem...
Markus: Staram sie wypoczywac, kiedy tylko moge, zdrowo sie odzywiac oraz codziennie cwiczyc. Powiem Ci, ze mialem juz z powodu tych wszystkich podrozy problemy ze zdrowiem. Ale co mozesz zrobic innego w tej sytuacji, jak nie probowac zadbac sam o siebie? Wlasnie dlatego naprawde duzo czasu spedzam w moim ogrodzie w Miami, zeby moc doprowadzic moje cialo i umysl do rownowagi przy tak zwariowanym rozkladzie pracy. Najgorszym aspektem tych podrozy sa linie lotnicze i lotniska. Opoznione loty, zatloczone samoloty, chorzy ludzie, ktorzy kaszla i kichaja na ciebie. Jestem naprawde bardzo tolerancyjna osoba, ale jedyne wyjscie aby nie oszalec w takich momentach, to zamknac swoj umysl i przejsc przez to bez zadnych mysli.
Monika: Markus, podczas wywiadu jaki udzieliles w Dublinie, wspomniales cos o swoich planach zwiazanych z solowymi wystepami. Mozesz nam zdradzic jakies szczegoly swoich projektow, oczywiscie jesli to nie tajemnica
Markus: Wiec...To zawsze byl moj cel. Jednakze do wielkich koncertow czy solowych eventow przede mna jeszcze dluga droga. Obecnie chce sie bardziej skupic na dluzszych i solowych setach w klubach, pomiedzy moimi wystepami na festiwalach, na ktore jestem zapraszany.
Monika: Masz kilku swoich ulubionych mlodych producentow. Promujesz ich w swojej audycji Global Dj Broadcast, wydajesz ich utwory w swoim labelu Cordharbour Recordings. Ĺwietnie, ze im pomagasz. Jak myslisz, ktory z nich moze zostac wielka gwiazda na scenie EDM? Byloby super, gdybysmy mogli zobaczyc Ciebie oraz tych mlodych chlopakow razem z Toba na scenie, to tylko moja skromna opinia.
Markus: Podziwiam ostatnio wielu mlodych producentow. Chlopaki jak Mat Zo, Anguilla Project, Tydi, Elevation czy Sonic Division, by wymienic tylko kilku, maja naprawde ogromny potencjal. Mysle, ze powinni nadal kontynuowac nauke w studiu. Jestem pewien, ze obecnie jest to dla nich ekscytujacy okres, ale zawsze powtarzam moim chlopakom, ze powinni byc cierpliwi i starac sie byc coraz lepszymi, a wydarza sie wielkie rzeczy.
Monika: Co chcialbys robic w przyszlosci, kiedy juz nie bedziesz jezdzil po swiecie i gral. Masz jakies marzenia?
Markus: Moze kiedys bede chcial prowadzic swoje wlasne radio na falach eteru. Zawsze lubilem sluchac radia, ale uwazam, ze teraz radio przestalo byl tak istotne i dawac ludziom rozrywke. Wszystkie wielkie osobowosci radiowe chca teraz wystepowac w telewizji. Uwazam, ze gdyby tak miec kilka z takich osobowosci w swoim radiu, mozna by stworzyc naprawde dynamiczna stacje radiowa.
Monika: Ostatnie pytanie. Bazujac na sukcesie swojego radiowego tournee po swiecie, czy chcialbys jedna z takich audycji nagrac w trakcie wystepu w polskim klubie?
Markus: Polska to jedno z miejsc, o ktorym marze, aby zrobic w nim jedna z audycji Global Dj Broadcast World Tour.
Monika: Markus, chcialam Ci bardzo podziekowac za ten wspanialy wywiad. Wyczekujemy Twoich wizyt w Polsce. Masz tutaj naprawde wielu prawdziwych fanow!
Markus: Dziekuje i rowniez czekam z niecierpliwoscia na moj przyjazd do Polski tego lata i wspolne swietowanie.
Wywiad przeprowadzila i tlumaczyla Monika Kalisiak /Gia/
zrodlo: ftb.pl
