Piochu napisał(a):
Numer Chemii juz mam teraz jeszcze czekam na Ciebie Kanius
No to moj numer tez juz masz
Tylko cos malo osob do tego spotkania jest chetnych jak narazie , a impreza coraz blizej
Moderator: Moderator
Pawciosss napisał(a):Ja z kumplem w sumie sie piszemy na to spotkanie, wiec jak co jakies konkrety by sie przydaly


Kanes napisał(a):No to fajnie ze jest nas coraz wiecejKonkrety trzeba by bylo juz ustalic , ale ogolnie chcemy zrobic spotkanie w Boszkowie gdzies kolo 18

chemia82 napisał(a):No mysle ze jakies ustalenia beda jutro i to pewnie droga telefoniczna gdy zrobie male rozeznanie w terenie...gdybys Kanes byl jeszcze w domu to ja Najci dam znac o jakies lokalizacji to bys podal jeszcze na forum gdybys byl pod netem:D


Kanes napisał(a):a dopiero bede jechal w na impreze w czwartek kolo 15 , bo mam blisko do Boszkowa , wiec nie ma problemu

chemia82 napisał(a):No i wszystko jasne:D ja mam tylko 30 km dalej niz ty ale jade juz jutro by miec w ogole gdzie namiot rozbic;)


Po *cenzura* je tam wpuszczali to ja nie wiem .

ogolnie Marcus zagral bardzo dobrego energicznego seta. Kyau & Albert - jak dla mnie zagrali dosc fajnie, rowniez liczylem na Are U Fine albo Always a fool, niestety tego nie bylo - za to pod koniec seta bylo Out of Sky w ich remixie a takze In & Out od Love w remixie Blizzardow.
) Nastepnie kolejny kawalek przy ktorym zalowalem ze nie ma Adriny do live-act'ow czyli Back to you. Po pieknym secie przyszedl czas na Chrisa Jonsa, Oczywiscie najpierw Going Wrong za ktorym srednio przepadam chociaz nie ze go nie lubie, a nastepnie... no wlasnie zastanawialo mnie co jeszcze zaspiewa nam Chris... i nagle sam nie wierzylem wlasnym uszom... U2 - With or Without You... cos pieknego
Naprawde swietny set Menno.


Pojawil sie Shah 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości