Forum Muzyczne

Jak wchodzilem po 23 to juz nie bylo klopotow... Stalem kolo 5 minut przed wejsciem wiec bylo to do zniesienia, ale jak slyszalem ze ludzie po 3 godziny spedzili w kolejce to szczerze im wspolczuje...
Jak dla mnie oprawa jak najbardziej na +
I niestety potwierdzam ze bylo zbyt ciasno i duszno. Momentami nie bylo czym oddychac. Rozluznilo sie dopiero kolo 3 i pozniej juz jakos to bylo...
Moim zdaniem zagral swietnie... Naprawde nie zawiodlem sie na tej imprezie...

Szczerze mowiac spodziewalam sie czegos wiecej po na takim evencie, ale cala impreze wspominam swietnie i gdyby jeszcze raz ona miala tak wygladac, na pewno bym poszla raz jeszcze :-D Tijs jest moim idolem i i wg mnie zagral bardzo dobrze- jak zawsze zreszta ;-)

Tiesto udowodnil.ze jest numerem jeden.poczatek- tlumy przed wejsciem -to moglo zniechecic do zabawy.pozniej -wystep Jes przy niepelnym wykorzystaniu naglosnienia sprawil ze wypadla fatalnie-czekalem kiedy skonczy.a pozniej chwila oczekiwania i kawalek po kawalku wprawiajacy mnie w stan euforii.warto bylo to przezyc.chcialbym zaznaczyc ze na imprezie moim jedynym "wspomagaczem" byla muzyka i to wystarczylo. co do scisku-wewnatrz-mysle ze nie bylo tak zle biorac pod uwage ilosc ludzi ktora tam przyszla