Teraz nie moge przestac odnosic wrazenia, ze jednak prawde pisalem, ze komus zal cos sciska. Czepiasz sie o to, ze jak wpiszesz w google jakies frazy, to ten adres jest jako pierwszy. I skoro google tak wskazuje, to tematyka musi byc w 100 % odpowiadajaca temu co wpisales ? Mi sie wydaje, ze po prostu chcesz, zeby to Twoja strona (to tylko moje przemyslenia, ale takie odnosze wrazenie czytajac Twoje wypowiedzi) tam byla.
A czy literki a, s, o, t cos znacza ? Czy slowo asot gdzies jest zastrzezone ? Rownie pod ta domena moze byc blog traktujacy o wypasie owiec w Bieszczadach. Wiekszosc osob nie bedzie miala nic przeciwko, no ale zawsze znajdzie sie osoba, ktora ma ograniczone pole postrzegania i rozumowania (inaczej nie mozna tego nazwac) i bedzie szukala dziury w calym.
Ale skoro tak slepo wierzysz google, to moze zrobimy eksperyment. Zrob strone o sobie, a po miesiacu jesli bedzie pierwsza na frazy kretyn, zlodziej, idiota, etc (nie obrazam Ciebie, tylko chodzi o zaprezentowanie fraz, ktorych normalny czlowiek nie chcialby, zeby byly o nim), to czy oficjalnie przyznasz sie, ze taki jestes ?
Mozna tu jeszcze pisac, pisac i pisac, ale nie ma sensu. Crack podsumowal doskonale ten temat i tyle.