Moderator: Moderator



Tavistock napisał(a)::) To bylo bardzo dawno temu, umowilem sie z kolegami na impreze. Jak impreza to trzeba sie zabawic, wiec poszlismy najpierw do sklepu. I tam sie poznalismy. Moja polowka stala wlasnie w lodowce, zdaje sie ze byla to wyborowa.![]()
Ale potem byly inne a po nich kolejna i nastepna i jeszcze jedna.
Nie wspominam tej znajomosci zbyt dobrze


Chyba za bardzo sie angazuje i za bardzo ufam tej drugiej osobie, ma ktos na to jakas rade w ogole 

rtour, zawsze trzeba zostawic sobie jakis margines...


Dopoki nie spotkam kobiety ktora zrobi na mnie naprawde wielkie wrazenie to nie zamierzam nic robic. Bedzie jak bedzie, narazie jest dobrze mi samemu, bo zawsze bylem "pier****nym egoista" 

Emilcien napisał(a):Oczywiscie trzeba byc jak najbardziej soba. Ale jezeli druga osoba wyciaga Ciebie z jakiegos bagna w ktorym sie tkwilo to czy zmiana siebie jest zla? Pewnie, ze nie! Zalezy od sytuacji...
Emilcien napisał(a):Zwiazki na odleglosc moga przetrwac, ale tylko w niektorych przypadkach.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość