Forum Muzyczne

A State Of Trance With Armin Van Buuren. Forum muzyczne poswiecone kultowej audycji ASOT. A na nim mnostwo informacji ze sceny klubowej, dobrej muzyki, oraz najnowsze asoty i inne sety

Ozzy ..Bestialsko zamordowany piak

Wszelkie ciekawostki ze swiata.

Moderator: Moderator

Ozzy ..Bestialsko zamordowany piak

Postprzez CaLi » 2009-01-16, 00:00

buszujac po necie natknelam sie na takie cos ... powiem szczerze polecialy mi lzy ... :cry:


Przeczytajcie ta historie, historie biednej istoty, ktora w nas ludziach pokladala cale swoje zaufanie, ktora poza nami ludzmi swiata nie widziala, .... a ktora z rak „czlowieka” dokonala zywota w meczarniach...

Otoz istota ta Ozzy, cudowny golden retriever, stracil Panstwa w niewyjasnionych okolicznosciach...

Jego dobre serce wyczulo inna dobra dusze w ludzkiej postaci, Zuzie, w trakcie spaceru Zuzi z psami, Ozzy podszedl do Niej spojrzal i ... Ta Osoba o Wielkim Sercu nie miala sumienia zostawic Go na ulicy...

Wziela Go ze soba...

Fakt iz sam posiada dwa psy nie pozwolil Jej na to, zeby posiadala trzeciego...

Zaczela mu szukac dobrego domu, w ktorym Pies znajdzie swoje miejsce na Ziemii, w ktorym pozostanie do konca zycia, w ktorym bedzie tym kochanym, wspanialym Przyjacielem czlowieka...

Dzieki zaangazowaniu kilku osob, miedzy innymi Ani wydawalo sie, ze Ozzy zlapal Pana Boga za nogi...

Po ogloszeniu w prasie, zglosila sie niejaka Aga, osoba bardzo przekonywujaca, bardzo mila, warunki, ktore miala zapewnic Ozziemu sprawialy iz kazdy czul, ze Pies trafil na swego czlowieka...

Ozzy, pies z zapaleniem jader, ale w bardzo dobrym stanie, z zawsze usmiechnietym pyskiem i zawsze rozmachana lapka , z ranami po poparzeniach, byl wedlug Agi tym wymarzonym jedynym Przyjacielem, tym bardziej, ze pol roku wczesniej odszedl ich inny goldek...

Nasz czworonozny Przyjaciel zostal przekazany w Jej rece...

Mial trafic do domu z ogrodem rodzicow Agi, wszyscy cieszyli sie jak szaleni, kolejne psie zycie uratowane...

Ale...

Ale... Juz jeden dzien po przyjeciu Ozziego przez Age nastapila cisza, niepokojaca cisza...

Brak jakiegokolwiek kontaktu z ta dziewczyna, brak jakichkolwiek wiesci o Ozzim...

Wszystkich to bardzo zaniepokoilo, nie tak mialo byc... W piatek dwa dni po przekazaniu Ozziego mial On trafic do rodzicow Agi, miala zostac podpisana umowa adopcyjna, mial byc caly czas utrzymywany kontakt...

A tu nic, tu przerazliwa cisza... L

Gdy na jednym z forum internetowych ostrzezono Age, ze ktos sie do niej wybiera z wizyta, dziewczyna wyslala sms-a: PIES ZDECHŁ.

Stalo sie to niby nagle, w ciagu niecalej godziny pochowala psa...

Nikt w to nie wierzyl... Nie wiedzielismy co o tym sadzic, ale kazdy mial nadzieje, ze dziewczynie cos pomieszalo sie w glowie...

W/w Aga zaoferowala sie z pokazaniem miejsca pochowku Psa...

W koncu ludzie zaniepokojeniu losem Psiaka konspiracyjnie pojawili sie w miejscu, gdzie Pies mial przebywac...

Otworzyl im ojciec dziewczyny, tlumaczac, ze Aga jest osoba dorosla i sama odpowiada za to co robi....

Bylo juz pozno, dobrzy ludzie, ktorzy z daleka przybyli sprawdzic co sie dzieje z Ozzim musieli wracac do siebie...

Rano ponownie zadzwonili do Agi...

Odebrala, po dlugich namowach umowila sie z Nimi i pojechala...

Wskazala miejsce pochowku, kazdy jeszcze wierzyl, ze to nieprawda...

Ale jednak po odkopaniu okazalo sie, ze rzeczywiscie Ozzy NIE ĹťYJE... Aga niewzruszonym tonem powiedziala, ze nie dala Psu antybiotyku...

Jednak jak wytlumaczyc to, ze wszedzie bylo pelno krwi????

Aga odeszla w dal... nic jej nie obchodzilo....

Dzielny Krzysztof i Magda zrobili zdjecia, wzieli doczesne cialo Ozziego i zawiezli Go na sekcje do AR we Wroclawiu...

Na wyniki czekalismy do dzis...

I stalo sie, wyniki dotarly: Ozzy zostal z premedytacja zabity, zostal zabity wskutek uderzen tepym narzedziem, mial zlamane wiekszosc kosci, ale mial tez wole zycia...

Wiadomo, ze zanim odszedl cierpial kilka godzin, wielce prawdopodobne jest, ze zostal zakopany jeszcze za zywota ....

Najgorsze jest to, ze weterynarz juz w sobote stwierdzil, ze Pies nie zyje od okolo 3 dni, czyli od srody...

Od dnia, w ktorym trafil do Agi... Wniosek nasuwa sie sam...

Ozzy, Pies, ktory szukal przyjaciela przez wielkie P, ktory nam ufal zostal z premedytacja zabrany tylko po to, zeby Go zakatowac...

Nie wiadomo czy dzialala sama, raczej ciezko w to uwierzyc, byc moze w sprawe zaangazowane byly takze inne osoby...

A raczej na pewno... Jak drobna dziewczyna wykopalaby grob w miejscu lezacym ugorem, jak przenioslaby do niego Ozziego????



Oto drastyczne i smutne zdjecia, ktore wykonano po smierci Ozzy`ego, prosimy nie klikac jezeli macie slabe nerwy:

Obrazek

Obrazek

To sie nie miesci w naszych sercach, w naszych glowach, w naszej rzeczywistosci...

To sie nazywa niska szkodliwosc czynu...

To trzeba zmienic, trzeba zmienic dla naszych czworonoznych niezawodnych Przyjaciol, dla naszego swiata, dla nas samych...

Ozzy, przepraszam za bezzsilnosc wobec tego swiata...
Avatar użytkownika
CaLi
Administrator
Administrator
 
Posty: 660
Dołączył(a): 2006-10-24, 19:59
Lokalizacja: :::ŁÓDZ:::

Postprzez g.is.sander » 2009-01-16, 14:52

Dla takich ludzi ktorzy nie potrafia lub nie chca miec ludzkich odczuc wobec zwierzat widze tylko jedna kare: wieloletnie wiezienie za tak bestialski mord na biednym zwierzeciu. Nie wiem naprawde nie potrafie sobie wyobrazic jak mozna cos takiego zrobic bezbronnemu pieskowi. Niska szkodliwosc spoleczna czynu - to jest smieszne. Wolalbym zeby w tym worku znalezli ta bezlitosna Age. Bardzo kocham zwierzeta i w glowie mi sie nie miesci to co zrobili tej biednej psince.
Avatar użytkownika
g.is.sander
-#SuperVIP
-#SuperVIP
 
Posty: 802
Dołączył(a): 2008-01-23, 15:43
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Dawid » 2009-01-16, 16:16

Sam mam psa, i nawet przez mysl nie przechodzi mi zeby go uderzyc. A Tu ? z Premedytacja zabity, piekny Golden Retriever. Takich ludzi powinni zamykac....
:-(
Avatar użytkownika
Dawid
-#SuperVIP
-#SuperVIP
 
Posty: 607
Dołączył(a): 2006-12-21, 21:51
Lokalizacja: HSO Sandomierz

Postprzez KubeK » 2009-01-16, 16:27

Hm... Ta dziewczyna to naprawde musi miec z glowa cos nie tak...
I po co to bylo nie wiem czy chciala sie popisac czy co..
Idiotka.. Do pierdla powinna isc za kare ale to Polskie prawo...
Eh az zal d*** sciska czytajac o takich ludziach :/
Avatar użytkownika
KubeK
-#850
-#850
 
Posty: 295
Dołączył(a): 2008-07-11, 12:19
Lokalizacja: Jarocin

Postprzez dragodegovia » 2009-01-16, 18:17

Ten artukul ingeruje bardzo w nasze emocje i uczucia...moze za bardzo gdyby nie zdjecia bym powiedzial ze czytam jakas ksiazke albo to glupi zart... :?

Ale powiem jedno:

Im bardziej poznaje ludzi tym mocniej kocham zwierzeta...
Avatar użytkownika
dragodegovia
-#1400
-#1400
 
Posty: 523
Dołączył(a): 2007-05-16, 12:06
Lokalizacja: Krotoszyn

Postprzez Creative » 2009-01-16, 20:25

Tez mam psiaka ;(
Ehh...
Jak mozna bezbronnego pieska skrzywdzic ;(
Ehh ;(
;(
Avatar użytkownika
Creative
-#Moderator
-#Moderator
 
Posty: 1031
Dołączył(a): 2007-08-01, 10:33
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Franzi » 2009-01-18, 20:52

Ja tez nie rozumiem jak mozna cos tak okropnego zrobic choremu piesku :-( To jest chore :shock: calkowity brak sumienia. W zyciu nie skrzywdzilabym bezbronnej istoty :cry: Nie ktorzy ludzie nie maja z soba co zrobic i potem wyzywaja sie na slabszych :evil:
Avatar użytkownika
Franzi
-#1400
-#1400
 
Posty: 418
Dołączył(a): 2008-05-06, 12:43
Lokalizacja: Silesia

Postprzez 4yl@ » 2009-01-18, 21:04

Popieram przedmowcow.
Wedlug mnie to jest bardziej szkodliwe niz zamordowanie czlowieka, bo czlowiek (zwykle) moze sie bronic, a biedne zwierze (czy to pies, czy to na przyklad kon, bo o takich przypadkach tez sie czyta) nie ma mozliwosci obrony. Co gorsza, pies z natury jest ufny wobec czlowieka, wiec tym bardziej takie rzeczy sa .........
No brak mi slow :cry:
Avatar użytkownika
4yl@
-#850
-#850
 
Posty: 216
Dołączył(a): 2007-08-29, 14:57
Lokalizacja: Eivissa:)

Postprzez JADD » 2009-01-18, 21:23

zle a to jest spowodowane tym ,ze w ludzkosci zanika ide dobra.Ludzie kieruja sie pieniedzmi i swiatem materialnym i zauwazaja juz sfery duchowej ,przyjeciele nie potrzebni ,ewentualnie wtedy gdy jestesmy w dolku ,a milosc? dla wielu milosc to przepustka do sexu i gdzie tutaj mniejsce na dobro i poszanowanie innego zycia?? wszyscy powinnismy zyc w harmonii i szanowac sie nawzajem i tylko dla tego ze jestesmy.Takie jest moje zdanie ,sam mam psa i wiem ,ze nie zawsze zachowuje sie wobec niego dobrze ,ale tez wiem to ,ze nie oddalbym go nikomu ,a tym bardziej bym go nie zabil i to tylko(i moze az) dlatego ,ze czulbym pustke i jednoczesnie stracilbym przyjaciela na ktorego zawsze moge liczyc.
Avatar użytkownika
JADD
-#850
-#850
 
Posty: 275
Dołączył(a): 2008-02-02, 21:10
Lokalizacja: z EnTrance

Postprzez FLAJ » 2009-01-18, 23:05

wierzyc sie nie chce, ze takie cos mozna zrobic niewinnemu zwierzeciu. tym bardziej, ze moj pies jest moim najlepszym przyjacielem. nie wiem, ale mowic psy nie potrafia, poradzic tez mi nie poradzi nic, ale zawsze wie kiedy jest mi zle i przychodzi do mnie, lize po twarzy albo sie przytula i patrzy na mnie smutnymi oczami, jakby chciala powiedziec: "nie martw sie". moim zdaniem, psy sa lepszymi istotami jak ludzie, psy maja wielkie i dobre serca, i nie wierze w to, ze jest na swiecie jakis szczeniak, ktory sie urodzil bestia. zaden pies czlowiekowi krzywdy nie zrobi, chyba ze wczesniej byl zle traktowany i nie ma zaufania do ludzi, albo ktos mu chce zrobic krzywde.

co do tej Agi, to jak dla mnie ona powinna zostac powieszona za jaja. to jest tak niewyobrazalne, ze mi sie w glowie nie miesci jak mozna tluc psiaka po calym ciele i nie czuc zadnej winy. ja to, dosyc ze by mi bylo psa zal, to jeszcze bym sie brzydzila. dla mnie za znecanie sie nad zwierzetami powinno byc z 25 lat wiezienia, bo pies niczemu nie jest winien, i nie mowie, ze czlowiek zasluguje na to zeby go tluc po calym ciele, ale niestety niektorzy bardziej zasluguja niz biedne, niczemu niewinne psiaki...
dziekuje za uwage
Ostatnio edytowano 2009-01-18, 23:07 przez FLAJ, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
FLAJ
-#2200
-#2200
 
Posty: 865
Dołączył(a): 2007-07-06, 13:21
Lokalizacja: OstrĂłw Wielkopolski

Postprzez Lion » 2009-01-20, 00:45

Straszne, jak ludzie moga byc okrutni... W tym przypadku zwierzeciem okazal sie czlowiek i to w dodatku zwierzeciem z jakas choroba niedorozwoju, uposledzenia. Bo trzeba miec naprawde niezle porabane we lbie zeby biedne zwierzeta tak katowac. :( Nawet sobie tego wyobrazic nie moge. Moja psina jest zabierana do domu kiedy jest mroz na dworze, ma wielka wspaniala bude, duze obejscie do chasania, od czasu do czasu idziemy razem na spacerek, lub pobiegac, ogolnie dzieki niemu moje zycie nie raz z szarego nabralo wielu kolorowych barw. Bo tak to juz jest ze zwierze czuje, na swoj sposob rozumuje i moze naprawde w gorszych chwilach pomoc. A taki czyn przeciw temu niewinnemu zwierzatku powinien byc karany, nie powiem ze dozywociem, ale 30 latami wiezienia na pewno.
Avatar użytkownika
Lion
-#SuperVIP
-#SuperVIP
 
Posty: 490
Dołączył(a): 2007-06-13, 17:12
Lokalizacja: Opole/Mokra

Postprzez Klaudia » 2009-01-21, 17:15

Niektorzy swoje osobiste zyciowe niepowodzenia przerzucaja na zwierzeta... :|
Ostatnio edytowano 2009-01-21, 17:16 przez Klaudia, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Klaudia
-#30
-#30
 
Posty: 27
Dołączył(a): 2007-02-28, 22:16
Lokalizacja: Wstydzę się :)


Powrót do Ciekawostki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron