Forum Muzyczne

Date........: 17/07/2008
Air.Date....: 17/07/2008
Total.Size..: 129mb
Type........: Album
Year........: 2008
Source......: WEB(I-Tunes)
Aud.Format..: MP3
Quality.....: CBR/256/44,100/Stereo

01. Just Listen 03:50
02. Sirens Of The Sea 05:56
03. If I Could Fly 05:12
04. Breaking Ties 05:14
05. Miracle 06:43
06. Come Home 04:33
07. On A Good Day 05:57
08. Ashes 06:30
09. I Am What I Am 04:46
10. Lonely Girl 05:32
11. Secret 05:20
12. On The Beach 04:45
13. Breaking Ties(Flow Mix) 06:11
[hide]1
2 [/hide]

po prostu jednym slowem:

ZASYSAM!!!

To i ja sie nie zastanawiam tylko biore szybciutko :-D

Oczywiscie wiem ze jest DOBRZE bo juz kilka kawaleczkow mam

nareszcie

mam albumik juz od kilku godzin wiec przystapie do oceny

Just Listen - kawaleczek calkiem spoko , vokalik sliczny bardzo spokojny na trudne dni melo tez pasuje ale czegos tu brakuje w sumie jak calemu albumowi 8/10

Sirens Of The Sea - kawaleczek stary i przewalkowany niegdys dalbym 10/10 ale po przesluchaniu club mixu dam 8/10

If I Could Fly - troszku disco w stylu Shaha ale za to bardzo ladne jedna z lepszych produkcji na tym albumie

Breaking Ties - ten kawaleczek ratuje caly album 10/10 w obu wersjach

Miracle - zaiste ladny kawaleczek ale na 1 raz po kilku odsluchaniach brzydnie club mix zdecydowanie lepszy 7/10

Come Home - refren spoko melo w sumie moze byc nie jest to jakis hit ale nie jest zle 7/10 troszku czyje niedosyt jak to slucham

On A Good Day - fajne dobrze wpada w ucho dosc radosna piosnka 9/10 ten refren ciagle gra mi w glowie ;D

Ashes - zdecydowanie najgorszy kawaleczek moim zdaniem to powinno isc na smietnik odrazu po co dawac na plyte kawaleczek ktory nie ma przyszlosci

I Am What I Am - hmm po samplach spodziewalem sie hita roku jednak tu spotkal mnie gigantyczny zawod 5/10 nic tu sie nie zgrywa vokal fatalny ...

Lonely Girl - pop i jeszcze raz pop brakuje tu czegos jakiegos wjazdu melodyjnego 5/10

Secret - slabizna na samplach juz zle brzmialo wprowadza mnie w straszny zmul 4/10

On The Beach - piosenka w sam raz na ognisko na plazy po przegranym euro ale mi sie podoba dobre zakonczenie i tak slabego albumu 9/10

Jak sluchalem tego albumu to prawie sie poplakalem czekalem na ten album dlugie lata a tu porazka mam nadzieje ze jakis club mix powstanie ktory to wszystko naprawi a jak narazie moja ocena to 5/10

Kilka kawalkow juz znam , niestety nie jest to dobry album , ale koncowa ocena bedzie po przesluchaniu wszystkich trackow


Calkiem niezly album ale bez rewelacji , kilka kawalkow wpada w ucho ale poczekam na wersje club

Hm, pewnie same vocale sa...ale to jest A&B wiec sie poczestuje. Edit later


Edit
Hm, oczywiscie 3 nuty znane, wiekszosc vocali bardzo spokojne nutki. Nie wiem, na mnie to juz wrazenia nie robi. Czegos mi brakuje. Owszem pare nut ciekawych, ale wiekszosc na jedno kopyto. Byc moze na taka opinie wplynal fakt, ze mam dosc cukierkowych vocali. Tyle

Edit nr 2

Hm, po przesluchaniu pare razy albumu stwierdzam, ze pomylilam sie w ocenie. Świetny album. Poza drobnymi wyjatkami jakim jest m.in. Miracle calosc jest swietna. Niesamowity album

mam tylko 3 kawalki i sa dobre wiec wezme caly album

z checia pobiore i ocenie

ja ocenie te utwory ktorych nie mialem :wiec tak

Come Home - poprostu mnie zabilo , hehe ale pozytywnie 10/10
On A Good Day - bardzo nastrojowa i spokojna nutka 9/10
Ashes - przeswietny refren , poprostu mistrzostwo 9/10
I Am What I Am - mozna odplynac przy tym, utwor do snu 9/10
Secret - rowniez spokojna nutka, odprezajaca 8/10
On The Beach - tak jak pozostale bardzo nastrojowa 8/10

Ogolnie album oceniam na 8+/10 , przewaga w nim wolnych, odprezajacych kawalkow a ja taka muzyke lubie pozdro

Mysle ze wypadaloby sciagnac takie polaczenie to na pewno jest cos mega mega dobrego wielkie dzieki

Just Listen - Poczatek taki sobie se pomyslalem a potem naprawde jak sie rozkrecilo to dalo poplynac. Fajny plywak 9,8/10

Sirens Of The Sea - Wersja klubowa oczywiscie lepsza, ta.. hmm taka ot sobie nuciwo. Oczywiscie ladny vocal, chce sie az spiewac do tego, bo sie tyle razy sluchalo Club Mix 8,5/10

If I Could Fly - No ladny kawalek, ja tez chce flyyy Hyhy 8/10.

Breaking Ties - Przecudny kawalek Gitarka, pianinko, vocal, ladnie grajacy basik, przepis na sukces 9,9/10

Miracle - Slyszalem juz z vinylu Miracle... takie sobie, w porownaniu z Club Mix slabiej. 8/10 za ten piekny vocal i nawet niezle klawisze.

Come Home - No taki zwykly kawalek podchodzacy mi pod disko Nie zbyt mi sie podoba, brakuje w nim tej jakiejs glebi... lekkie i plytkie 6/10

On a Good day - Rzeczywiscie fajny refren, a potem to pianinko tez niezle wymiata Ogolnie dobra produkcja, nawet mnie poniosl nie powiem, 9/10.

Ashes - Ładna spokojna nutka, swietna perkusja i skrzypki na koniec... fajny ma nastroj ta nutka, tak sie wolno rozkreca i na koniec pokazuje co potrafi Fajny kawalek 8,9/10

I Am What I Am - Jakas taka nudna ta nuta... Jak dla mnie, az zbyt wolna Wokal tez nie zachwyca 5/10

Lonely Girl - Poczatek mnie strasznie zdziwil Jakbym slyszal jakiegos Deadmau5 w strasznie przyspieszonym tempie Zdecydowanie nie Znowu mi sie to kojarzy z jakims disko Jak na razie najgorszy kawalek wedlug mnie... 4/10

Secret - No nawet niezle ale jak ktos juz napisal baaardzo wolne Ale juz wole wolne niz jakies durne disko Mi sie tam utworek podobal, bardzo sliczny, nawet ciary mialem male na koniec 9/10

On The Beach - Ładnie sie rozpoczal. Dalej tez fajny, tylko znowu brakuje szybszych bitow. No ale lubie tez te wolne kawalki 9/10.

Breaking Ties (Flow Mix) - Noo i znowu ten fajny kawalek znowu w klimatach chilout To pianinko naprawde przesliczne, vocal tez niezly, jeszcze tak tylko wersja Club Mix i bylbym w niebie 9,9/10

no nareszcie..po AvB, po Shahu i przed Sunloungerem..kolejne wydarzenie plytowe tego roku..

No w koncu, chetnie przytule:p
Szczerze.. dla mnie bez polotu...

Przeslucham z przyjemnoscia. Thx za wstawke, wroce tu jeszcze z editem i ocena.

edit: Troche spozniony ten edit, ale jest. Wiec album bardzo klimatyczny, lekki, przyjemnie sie go slucha, polecam wszystkim lubiacym odprezajace walki. ;]

Hmm, tutaj nie ma co sie zastanawiac, sciagac i sluchac

Edit: Klimat Oceanlab zachowany, spokojne kawalki z ladnym vocalem, ktore przyjemnie slucha sie lezac na lozku czy czytajac ksiazke